Scenariusz pożegnania gimnazjalistów, przygotowany przez wychowawców: Danutę
Łozińską-Grygoyć i Czesława Adaszyńskiego i przedstawiony przez klasy III a i
III b.
Dwoje uczniów Jarek i Marta, przewodniczący klas III a i III b występują na
środek.
Jarek:
Ktoś, kiedyś, gdzieś powiedział, ze życie składa się z powitań i pożegnań. Te
pierwsze są radosne i zapowiadają coś nowego, pożegnania uświadamiają nam, że
coś się kończy. Nie tak dawno witano nas jako najmłodszych w szkole, a teraz po
3 latach stajemy przed Wami drodzy nauczyciele, wychowawcy i rodzice, aby
pożegnać tę szkołę. Szkołę, w której przeżywaliśmy radość pierwszych sukcesów,
gorycz porażek, pierwsze miłości, przyjaźnie i konflikty. Tu poznawaliśmy i
próbowaliśmy zrozumieć otaczający nas czasem zupełnie odległy świat.
Marta:
Były dni spędzone nad książką i dni, kiedy bawiliśmy się na dyskotekach; dni
stresu przed klasówką i relaksu na wycieczkach, biwakach, ogniskach; dni wysiłku
na zawodach i przy różnych pracach oraz satysfakcji z porządnie wykonanego
zadania.
Jarek:
Nadszedł jednak dzień pożegnania. Zdajemy sobie sprawę, że zamyka on pewien
rozdział; etap, ten był radosny, kolorowy i kto wie czy nie najpiękniejszy w
naszym życiu. Teraz każdy dzień będzie nas przybliżał do świata dorosłych nie
tak obfitego w beztroskie chwile i przepełnionego trudnościami.
Marta:
Pierwsze już na nas czekają - nowa szkoła, koledzy, nauczyciele, próba
aklimatyzacji w innym środowisku. Zanim jednak ruszymy na podbój świata
pragniemy podziękować tym, którzy otworzyli nam do niego drzwi i wskazali
kierunek, w jakim należy podążać. Jesteśmy wdzięczni naszym nauczycielom i
rodzicom za cierpliwość, wyrozumiałość, ciepło, pomocną dłoń, kształtowanie serc
i charakterów. O Waszych radach podyktowanych doświadczeniem i troską o nas
będziemy pamiętać i stosować je w życiu. Postaramy się godnie nosić tytuł
absolwenta tej szkoły mając nadzieję, że nie zawiedziemy Waszych oczekiwań.
Jarek:
Młodszym kolegom i koleżankom radzimy; korzystajcie z każdej chwili, nie
odkładajcie niczego na później. To, czego, być może z trudem, nauczycie się,
zaprocentuje w przyszłości. Za rok, dwa będąc na naszym miejscu, stwierdzicie,
że było warto.
Marta:
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest, nie
przez to, co ma, lecz przez to, czym się dzieli z inny mi - te słowa Jana Pawła
II niechaj będą wyrazem uznania dla Was, drodzy Pedagodzy. Dzieliliście się z
nami swoją wiedzą, z uporem i oddaniem kształciliście nasze umiejętności,
uczyliście nas wytrwałości, dodawaliście odwagi, zachęcaliście do działania.
Dziękujemy.
Jarek:
Pożegnanie to czas rozważań i refleksji - smutny, ale jak wiele wnoszący w życie
każdego człowieka, gorzki - ale nieunikniony. Czy więc tylko smutek i gorycz
przepełniają nasze serca? Nie, towarzyszy im radość. Radość - bo mogliśmy
stanowić cząstkę tej szkoły, bo poznaliśmy wyjątkowych ludzi, bo doceniono nas i
wysłuchano, bo pokazano nam właściwą drogę życia, nauczono, jak bezpiecznie
pokonywać jej wyboje i nieoznakowane zakręty.
Marta:
Wiemy, że nie zawsze było różowo, ale prosimy pamiętajcie tylko te dobre chwile.
Przyjmijcie najszczersze podziękowania i kwiaty (wręczenie kwiatów).
Piosenka: To już ostatni dzień…
Jarek:
Nauczycielom, wychowawcom, rodzicom, wszystkim pracownikom szkoły i młodszym
kolegom dedykujemy nasz krótki program artystyczny pt.
Piosenka: Nie płacz Ewka…
Uczniowie siadają w ławkach. Rozlega się dzwonek, do klasy wchodzi nauczyciel.
Nauczyciel – Magda Bąk: Witajcie drodzy uczniowie. Wszyscy obecni?
Agata Kozicka: Ciałem i owszem.
Nauczyciel: A co się stało z duchem?
Paula: Kiepsko! Co wpadło jednym uchem, wypadło drugim.
Nauczyciel: Nie wierzę, że nikomu nic w głowie nie zostało. Sprawdzimy jak ma
się rozum - nie ciało! Kamilu, co się stało?
Kamil: Strasznie mnie głowa boli! (z głębi klasy głos)
Kasia Stachura: Paluszek i główka to szkolna wymówka!
Nauczyciel: Tak! A zwłaszcza, gdy główce zagraża klasówka!
Klaudia: Znowu? Nie była zapowiedziana! A w regulaminie...
Nauczyciel:.. i tak was to nie minie! Klasówka będzie ustna, ale przekrojowa.
Beata: O! to mnie też boli głowa.
Nauczyciel: To epidemia jakaś, a epidemie mogą wywoływać wirusy. Kilka słów o
nich... może Gosia!
Dorota: Wśród wirusów wyróżniamy: mikroby, mikrony, mikrusy i mikrobusy!
Nauczyciel: Tym środkiem transportu to daleko nie zajedziesz. Justyna, skąd się
biorą kurczęta?
Justyna: O ile pamiętam są produktem jaj... sadzonych!
Nauczyciel: Marcin, co zapamiętałeś o Beethovenie?
Marcin: Beethoven był głuchy, ale przynajmniej widział co komponował
Nauczyciel: Kto wytłumaczy różnicę między człowiekiem a zwierzęciem?
Agata Kossakowska: Różnią się myślą, mową, uczynkiem oraz w pewnym stopniu....
wyglądem.
Nauczyciel: Powiedz, Sławku, w jakiej grupie zwierząt znajdziemy polipy?
Sławek: Polipy zaliczamy do jamochłonów, najczęściej spotykamy je w morzach i
.......
Kasia J:..... w nosie!
Nauczyciel: Skoroś taka chętna do odpowiedzi to proszę przypomnij nam jak Staś
wyleczył Nel.
Kasia J: Podał jej ligninę!
Nauczyciel: Jaki narząd produkuje testosteron? Odpowie nam.. Przemek!
Przemek: Z tego, co słyszałem to ostatnio wyprodukowała go Kayah.
Nauczyciel: Mariusz, co wiesz o mikroskopie?
Mariusz: Mikroszkop? To taki mały Niemiec.
Nauczyciel; To nie było pytanie z zakresu geografii, ale skoro tak to
przeniesiemy się w góry. Aneta przypomni nam piętra roślinności!
Aneta (zastanawia się i odpowiada powoli) Na dole to jest chyba pole
Kasia B (podpowiada) ... i łąki
Aneta: I łąki!
Nauczyciel; A dalej?
Monika (podpowiada) Regiel dolny i górny.
Aneta: Regał dolny i górny!
Nauczyciel (z rezygnacją, złośliwie) Tak? A co ponad tymi regałami wisi?
Kasia B (podpowiada) Hale i turnie!
Aneta: Tam to wiszą same durnie!
Nauczyciel:
Jestem załamana, tyle lat nauki, a w Waszych głowach pustka. Wam nie pomoże i
program naprawczy! To jest wielki problem - problem wychowawczy! Może coś zmieni
na progu wakacji ostatnia próba - próba integracji. Sprawdzamy, czy po tylu
latach naprawdę się znamy! O kim mowa? Kto wie ręka w górze gotowa!
(czyta kolejne rymowanki i odpytuje kogoś zgłaszającego się)
- Przeoczyć go zadanie nieproste - góruje i głosem i posturą (Krystian)
- Honorowa autentycznie i zdolności ma plastyczne (Kasia)
- Na pytanie czy notatkę zacznie - odpowiada "Już jestem w trakcie" (Paweł)
- Potrafi tu i ówdzie wetknąć nos - by zbadać populację os. (Justyna)
- Przyszły las sprawił, że się pęcherzy nabawił (Arek)
- Jest ruchliwa i wesoła, tańczy z nią cała szkoła (Gosia)
- Wciąż powtarza pytanie nudne - proszę pani czy sole są trudne? (Maciek)
- Wie gdzie Oslo i Koluszki - lubi internetowe pogaduszki (Krzysiek)
- Choć na koleżanki częściej spoziera - woli się przysiąść do komputera (Czarek)
- Na strzelnicę ten kolega szybciej niż do tablicy biega (Adam)
- Gdyby gry komputerowe były w planie, to szkołę zamieniłby w swe mieszkanie
(Natan)
- Każdą imprezę poprowadzi, tremą nigdy się nie zdradzi (Elwira)
- Czy to polski, czy wychowanie fizyczne, milczenie to jego zagranie taktyczne
(Radek)
- Spotkanie z drzewem gotowe - w jej wykonaniu zwykle czołowe (Ewa)
(kilka rymowanek uniwersalnych)
- Ma na szkołę patent nowy, nie zawracać nią sobie głowy (drugoroczny)
- Stanowczo od pracy mozolnej woli dni wolne od nauki szkolnej (wagarowicz)
- Robi notatki skrupulatne, kolegom na klasówkach przydatne (kujon)
- Żeby sobie nie robić kłopotów nosi jeden zeszyt do kilku przedmiotów
- Da wam cenną wskazówkę - noś podręcznik na klasówkę (ściągacz)
- Jak donoszą gminne wieści złamał wiele serc niewieścich (podrywacz)
- Największa radość nauczyciela, gdy się głosowo nie udziela (gaduła)
Nauczyciel (na zakończenie, po odgadnięciu wszystkich imion) No, no aż trudno
uwierzyć - znacie się jak należy!
Jarek:
Dziękujemy, ale te wierszyki tylko wyjawiły nasze wybryki!
Marta:
Dość tego gadania, przejdźmy lepiej do śpiewania!
Nauczyciel
Jaka piosenka wam na myśl przychodzi?
Wszyscy: „Do widzenia”
Justyna
Piosenkę tę dedykujemy naszym młodszym koleżankom i kolegom!
Piosenka: Do widzenia….
wiersze:
uczeń 1:
Wielki, kto się rozumem ponad tłumy wznosi,
Wielki, kto szczytnym słowem światu prawdę głosi,
Lecz czy nie większy, kto w ciszy i skupieniu,
Wierny na zawsze powołaniu swemu
Niesie światło nauki bez sławy, rozgłosu
Dając go z cierpliwością człowiekowi drugiemu?
On rzetelnie i konsekwentnie rzeźbi dusze oporne,
By stały się na trudy i zło świata odporne.
Dla czynów bez rozgłosu, z miłości spełnionych,
Niesiemy podziękowania z serc wdzięcznością przepełnionych
uczeń 2:
Dzisiaj, na chwile tak uroczyste
- jak promyk słońca w poranek szary -
możemy przynieść z głębin szczerości
tylko – jak kwiaty – serc naszych dary.
Jak kwiaty wiosny – świeże i białe,
rosą poranków jasnych oblane...
Kwiaty za wszystkie godziny wspólne,
na resztę życia niezapomniane.
Kwiaty- za serce. Serce tak ludzkie,
że zawsze wszystkich nas rozumiało.
uczeń 3: ( w tle melodia piosenki)
„Tyle było dni”.
Tyle było dni do utraty sił,
Do utraty tchu tyle było chwil.
Gdy żałujesz tych, z których nie masz nic
Jedno warto znać, jedno tylko wiedz, że
Ważne są tylko te dni,
Których jeszcze nie znamy,
Ważnych jest kilka tych chwil,
Tych, na które czekamy.
Kolejni uczniowie mówią pojedynczo:
• Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
• Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych?
• Jak oddzielić nagle serce od rozumu?
• Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?
• Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
• Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych?
• Jak odnaleźć nagle radość i nadzieję?
• Odpowiedzi szukaj, czasu jest tak wiele!
Piosenka: Ogniska już…
Piosenka M. Grechuty – „Ocalić od zapomnienia” jako podkład muzyczny
uczeń 5:
Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?
Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać,
i znów iść, i dojść do celu.
Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?
uczeń 6:
Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje
serce ocalić od zapomnienia.
U twych ramion płaszcz powisa
krzykliwy, z leśnego ptactwa,
długi przez cały korytarz,
przez podwórze, aż gdzie gwiazda
Wenus. A tyś lot i górność
chmur, blask wody i kamienia.
Chciałbym oczu twoich chmurność
ocalić od zapomnienia….
Piosenka: Tak niedawno żeśmy się poznali….
UCZEŃ KL. II A: Oto dedykacja dla klasy III a:
„Szukajcie prawdy jasnego płomienia!
Szukajcie nowych, nie odkrytych dróg...
Za każdym krokiem w tajniki stworzenia
Coraz się dusza ludzka rozprzestrzenia,
I większym staje się Bóg!”
uczennica klasy II a:
„Nie zmarnuj zapałów młodości,
nie ugaś miłości żaru,
nie pozwól swych snów latorośli
ugrzęznąć wśród prozy moczarów.
Bo młodość to symbol swobody
spragnionej walki i czynu,
bo młodość to serce narodu,
to sztandar i liście wawrzynu.”
UCZEŃ KL. II B: Pouczenie dla klasy III b:
„Kto przyjaciela szuka bez wady,
nigdy nie zazna przyjaźni,
nawet mu cień jej nie mignie blady,
kto przyjaciela szuka bez wady.
Nie znajdzie pośród ludzkiej gromady,
zawodem serce rozdrażni.
Kto przyjaciela szuka bez wady,
Nigdy nie zazna przyjaźni.”
uczennica klasy II b:
„Zrób dziś, co jutro zrobić masz,
pamiętaj zawsze o tym,
wstydem nie spłoni ci się twarz,
zrób dziś, co jutro zrobić masz.
Największy bowiem w tym błąd nasz,
iż wszystko ma być potem.
Zrób dziś, co jutro zrobić masz,
pamiętaj zawsze o tym.”
powrót